1. Rasy:

1. Gładkowłosa

Najbardziej rozpowszechniona rasa świnek.
Zgodnie z nazwą ma gładkie futerko, które może mieć różne kolory.
Świnka tej rasy nie wymaga czesania ani żadnych specyficznych zabiegów. Prawdopodobnie, jest to główny powód jej dużej popularności.

2. Rozetka

Futerko świnek tej rasy układa się w charakterystyczne rozetki (przypominają gniazda). Rasowe rozetki mają trzy gniazda, choć trudno takie spotkać.
Niektórzy zalecają czesanie rozetek po kąpieli, ale nie jest to konieczne.

3. Długowłosa

Ma długie włosy, które rosną przez całe życie. Istnieje kilka „wersji” świnek długowłosych: Lunkarya , Sheltie , Peruwianka, Coronet, Texel, Alpaca, które różnią się od siebie poziomem skręcenia futerka – od całkowicie prostych kosmyków u Peruwianki, do skręconych jak przez gofrownicę u rasy Texel.
Futerko świnek tej rasy wymaga przycinania i regularnego czesania.

2. Wyposażenie klatki dla świnek morskich:

Sklepy zoologiczne oferują nam i naszym świnkom całe mnóstwo elementów wyposażenia klatki. Nie wszystkie jednak są odpowiednie dla naszych czworonożnych przyjaciół, niektóre z nich będą przez świnki omijane, niektóre mogą okazać się nawet niebezpieczne!Świnki morskie nie mogą bawić się w żadnych kołowrotkach, gdyż mają bardzo delikatny kręgosłup. Jeśli wybieramy im rurki i tunele, powinny być one odpowiednio szerokie. Nie chcemy, żeby nasza grubiutka świnka zaklinowała się w środku. Unikajmy również elementów plastikowych. Wiele świnek upodobało sobie gryzienie i zjadanie plastiku, co może skończyć się dla nich tragicznie.Nieodpowiednie są również drabinki ze szczebelkami z drutu. Świńskie łapki i paluszki bardzo łatwo zwichnąć, jeśli zwierzątko stanie nieodpowiednio. Pamiętajmy, że świnki morskie prawie w niczym nie są podobne do chomików. Nie będą lubiły też kul, w których toczą się chomiki. Świnek nie wyprowadza się na spacery na smyczy.Przy kupowaniu domków dla małych futrzaków też należy zachować ostrożność. Najlepsze będą takie, które mają dwa duże wyjścia. Drugie wyjście umożliwi ucieczkę w przypadku kłótni z drugą świnką. Świnki morskie będą się świetnie bawić w tunelach wykonanych samodzielnie z kartonów z tektury falistej lub kupionych w sklepie.

Na wyposażeniu klatki powinno zawsze znajdować się świeże sianko, na którym lubią sobie spać zwierzaki. Często też świnki przytulają się do resztek świeżego pokarmu, co nie jest nazbyt higieniczne. W sklepach dostępne są również zabawki przeznaczone specjalnie dla świnek morskich. Są to szerokie pochylnie, gryzaki z naturalnych materiałów, hamaki z polaru, leżanki i rękawki z polaru, szerokie drewniane drabinki, wiszące zabawki i karmidełka, jadalne domki z prasowanego sianka i w końcu zabawki ćwiczące inteligencję zwierzątka na przykład kryjówki na jedzenie, które otwierają się po podniesieniu klapki przez świnkę.

Podstawą w klatce jest higieniczne wiszące poidło, dzięki niemu, cała klatka nie będzie od razu zachlapana wodą. Na ściółkę najlepsze są peletki drewniane, wchłaniają wilgoć i nieprzyjemny zapach, jednocześnie nie trzeba ich tak często zmieniać jak trociny. Miseczki i podajniki na sianko wybierajmy metalowe lub drewniane, nie będzie wtedy ryzyka, że zwierzątka je zjedzą.

Dbajmy o naszą świnkę i uważajmy na to, co kupujemy zwierzątku do zabawy. Chcemy by było radosne i ruchliwe, jednak zabawki przeznaczone dla innych zwierząt nic w tym kierunku nie zdziałają. Zabawki dla świnek pozostawmy świnkom, nie dręczmy zwierzątek w kulach dla chomików, dla własnej radości.

3. Świnki morskie żywienie:

Gdyby świnka morska potrafiła mówić, powiedziałaby Ci, że jest weganką. Oznacza to, że nie jada ona nie tylko mięsa ale i żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, nawet nabiałów. Nie możemy więc podawać jej mleka ani sera. Jedzą one tylko i wyłącznie pokarmy roślinne, nawet mleko może im zaszkodzić.
Świnki morskie mają bardzo długi układ pokarmowy, a jedzenie wewnątrz jelit porusza się ku ostatniemu odcinkowi układu wydalniczego, bardzo powoli. Dlatego świnka morska non-stop się objada. Jedzenie, które „przychodzi” wypycha na zewnątrz resztki starego strawionego pokarmu. Z tego powodu nie możemy pozwolić, by zwierzątka bywały głodne.

Podstawą żywienia świnki morskiej jest świeże sianko, a latem w miarę naszych możliwości trawa z ogródka położonego z dala od ruchu drogowego. Powinno ono zawsze znajdować się gdzieś w zasięgu świńskiego pyszczka. Mogą one ścierać nim sobie ząbki, które stale rosną. Nie każde sianko ma taką samą jakość. Powinno być jak najbardziej zielone i nie zawierać pyłów, czy popiołów. Niestety niektórzy producenci dosypują do sianka popiołu, przez które zwierzątka kichają. Zatykają im się niezwykle wrażliwe nozdrza. Dobre sianko ma zielony kolor, zwykle świnki morskie zręcznie omijają żółte źdźbła suchej trawy.Odpowiednio dobrana sucha karma z małą ilością ziaren to podstawa żywienia. Zboża zawierają zbyt wiele białka, a ich łupinki wchodzą świnkom między ząbki. Możemy wybrać karmę z dodatkiem witaminy C, której świnki nie przechowują w organizmie, a jednak potrzebują jej tak samo jak ludzie.
Świnki nie mogą jeść wcześniej wspomnianych produktów mlecznych takich jak

sery czy jogurty,
również nie trawią grzybów,
nie poleca się podawania winogron,
ziemniaków,
cebuli,
słodyczy,
soków owocowych,
rabarbaru,
igiełek drzew iglastych,
kawy,
fasoli i grochu,
napojów gazowanych,
dżemów oraz zepsutych warzyw i owoców, na których zbiera się pleśń.
Nie poleca się również ciężkostrawnych sałat i kapusty, z których trawieniem świnki mają zwykle spore problemy.

Świńską dietę wzbogacamy świeżymi warzywami bogatymi w witaminy. Zależnie od upodobań konkretnej świnki, lubi ona inne warzywa. Najczęściej świnkom podajemy:

marchew,
ogórek, paprykę
czerwoną,
pietruszkę,
selera,
cykorię,
jabłka,
kukurydzę,
truskawki,
kiwi,
pomarańcze,
gejpfruty,
arbuza.

Należy pamiętać o tym, by nowe warzywa i owoce podawać w niewielkich ilościach, gdyż zwierzątka mogą ich nie tolerować. Kiedy, podajemy jedno nowe warzywo dziennie, jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, od jakiego pokarmu pochodzą dolegliwości. Obserwujmy świnki morskie podczas podawania im nowych przysmaków.

4. Jak brać na ręce świnkę morską?

Kręgosłup świnki morskiej, w przeciwieństwie do kręgosłupa na przykład chomika, jest bardzo delikatny. Z tego powodu powinniśmy otoczyć go szczególną troską. Biorąc świnkę na kolana, łapiemy ją w ten sposób, by miała podparte przednie i tyle łapki. Dzięki temu nie tylko będzie czuła się bezpieczniej, ale i nic jej nie będzie zagrażać.Świnkę łapiemy prawą ręką pod klatką piersiową, lewą rękę wkładamy pod tylne łapki i podnosimy do góry. Gdy chcemy przenieść zwierzątko w inne miejsce, przytulamy je delikatnie do piersi. Nie możemy jednak świnki przygniatać. Wszystko powinno odbywać się delikatnie i z wyczuciem, by nie sprawić jej bólu. W miarę możliwości staramy się łapać świnkę od dołu, nie od góry. Chwytanie ręką z góry zwierzątko kojarzy sobie z zagrożeniami występującymi w naturze: np. z atakiem drapieżnego ptaka.Powinniśmy być przygotowani na to, że niektóre bardzo energiczne świnki morskie, wyrywają się z naszych objęć. Nie możemy wypuścić zwierzątka z rąk zwłaszcza wtedy, gdy niesiemy je dość wysoko nad ziemią. Najpewniej oznaczałoby to dla niego uraz kręgosłupa. Dlatego też powinniśmy trzymać świnkę blisko siebie, stabilnym dość silnym chwytem, nie pozwalającym na ucieczkę.Z upływem czasu świnki morskie przyzwyczają się do wynoszenia z klatki i trzymania na kolanach właściciela. Ważne byśmy nie sprawiali przy zwierzątkom bólu, ponieważ będzie ono kojarzyć sobie wyjmowanie klatki właśnie z nim, a nie z ciepłem i pieszczotami.